Info
Ten blog rowerowy prowadzi RoboD z miasteczka Ełk. Mam przejechane 31704.18 kilometrów w tym 3001.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.35 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec16 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień10 - 0
- 2014, Sierpień6 - 0
- 2014, Lipiec19 - 0
- 2014, Czerwiec22 - 0
- 2014, Maj25 - 0
- 2014, Kwiecień18 - 0
- 2014, Marzec21 - 0
- 2014, Luty5 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 0
- 2013, Listopad16 - 0
- 2013, Październik23 - 0
- 2013, Wrzesień18 - 0
- 2013, Sierpień25 - 0
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec22 - 0
- 2013, Maj21 - 0
- 2013, Kwiecień15 - 2
- 2013, Marzec8 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2013, Styczeń1 - 1
- 2012, Grudzień10 - 7
- 2012, Listopad16 - 0
- 2012, Październik24 - 0
- 2012, Wrzesień22 - 0
- 2012, Sierpień14 - 3
- 2012, Lipiec32 - 9
- 2012, Czerwiec26 - 2
- 2012, Maj28 - 8
- 2012, Kwiecień24 - 0
- 2012, Marzec26 - 3
- 2012, Luty4 - 0
- 2012, Styczeń20 - 2
- 2011, Grudzień21 - 5
- 2011, Listopad18 - 5
- 2011, Październik22 - 0
- 2011, Wrzesień29 - 12
- 2011, Sierpień37 - 11
- 2011, Lipiec21 - 6
- 2011, Czerwiec29 - 3
- 2011, Maj29 - 18
- 2011, Kwiecień28 - 11
- 2011, Marzec8 - 0
- 2011, Luty5 - 0
- 2011, Styczeń12 - 0
- 2010, Listopad22 - 2
- 2010, Październik26 - 3
- 2010, Wrzesień21 - 2
- 2010, Sierpień31 - 3
- 2010, Lipiec22 - 26
- 2010, Czerwiec36 - 16
- 2010, Maj33 - 11
- 2010, Kwiecień23 - 8
- 2010, Marzec26 - 9
- 2010, Luty7 - 4
- 2010, Styczeń4 - 9
- 2009, Grudzień13 - 0
- 2009, Listopad21 - 13
- 2009, Październik25 - 24
- 2009, Wrzesień37 - 25
- 2009, Sierpień36 - 23
- 2009, Lipiec29 - 38
- 2009, Czerwiec24 - 16
- 2009, Maj27 - 15
- 2009, Kwiecień27 - 29
- 2009, Marzec23 - 24
- 2009, Luty15 - 15
- 2009, Styczeń13 - 24
- 2008, Grudzień19 - 4
- 2008, Listopad22 - 21
- 2008, Październik26 - 12
- 2008, Wrzesień18 - 9
- 2008, Sierpień13 - 0
- 2008, Lipiec27 - 27
- 2008, Czerwiec27 - 19
- 2008, Maj28 - 31
- 2008, Kwiecień23 - 29
- 2008, Marzec21 - 11
- 2008, Luty14 - 7
- 2008, Styczeń9 - 10
- 2007, Grudzień5 - 1
- 2007, Listopad15 - 26
- 2007, Październik29 - 15
- 2007, Wrzesień30 - 3
- 2007, Sierpień21 - 2
- 2007, Lipiec28 - 10
- 2007, Czerwiec24 - 7
- 2007, Maj24 - 0
- 2007, Kwiecień13 - 0
- 2006, Listopad1 - 0
- 2006, Październik1 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień1 - 0
- 2006, Lipiec1 - 0
- 2006, Czerwiec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Fotograficznie
Dystans całkowity: | 3321.14 km (w terenie 857.00 km; 25.80%) |
Czas w ruchu: | 128:17 |
Średnia prędkość: | 20.58 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.80 km/h |
Liczba aktywności: | 127 |
Średnio na aktywność: | 26.15 km i 1h 15m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
40.60 km
30.00 km teren
02:00 h
20.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:29.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Tatarska Góra
Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 3
Opis miał iść na PW, ale zdecydowałem, że może komuś może się przydać...
Terenową trasę można rozpocząć od DK16. Jadąc w kierunku Augustowa, kilkanaście metrów przed rozjazdem do Przykopki, skręcamy w prawo na szlak czerwony. Fotka drzewa ze znakiem jest zrobiona na kierunek Przykopka (stąd ten czerwony zawijas), nasz kierunek jazdy jest oczywiście odwrotny.
Szlak czerwony© RoboD
Po około 700 metrach leśnej drogi, dojeżdżamy do skrzyżowania z żużlówką. Skręcamy w lewo w kierunku wsi Buczki. Możemy na tym skrzyżowaniu pojechać prosto (1,6 km) skracając nieco trasę.
Mazurska droga© RoboD
W Buczkach skręcamy w prawo, w kierunku wsi Szeligi. Po niecałym kilometrze osiągamy plażę w Szeligach. Widoczne na zdjęciu jezioro Selment Wielki jest jednym z większych w rejonie Ełku.
Jezioro Selment Wielki© RoboD
Z plaży kierujemy się na północ w kierunku Ełku. Kilkusetmetrowy asfaltowy odcinek doprowadza do skrzyżowania z drogą Ełk-Szeligi. Jedziemy prosto, w las. Zdjęcie zrobione jest od strony miasta i pokazuje kierunek jazdy z takiej perspektywy. W widoku fotki wjeżdżamy w lewej i kierujemy się, zgodnie ze strzałką, do prawej.
Droga Ełk-Szeligi© RoboD
Cały czas jedziemy lasem. Zdjęcie niżej przedstawia dość trudny odcinek, gdzie po serii zakrętów na względnie szybkim zjeździe wpadamy na piach. Okazja do OTB jest znakomita.
Tory© RoboD
Zaraz za torami jest krótki odcinek otwartego terenu i okazja do pociśnięcia na zjeździe. Niestety na dole czekają na nas znowu odcinki piachu. Nieco ponad pół kilometra za torami dojeżdżamy do skrzyżowania drogi Ełk-Mrozy. Skręcamy w lewo w kierunku wsi i niestety kilkadziesiąt metrów musimy przedzierać się przez okropniasty piach. Potem droga poprawia się, więc jazda robi się dość znośna. Ten odcinek pewnie znasz, bo o ile dobrze pamiętam to niedawdo z TŻ zaliczyłeś objazd Selmentu.
Na najbliższym rozjeździe kierujemy się w prawo. W lewo droga prowadzi do nadleśnictwa, prosto - do Mrozów. Fotka zrobiona jest z perspektywy drogi, w którą już skręciliśmy.
Leśny rozjazd© RoboD
Szutrówką dojeżdżamy do asfaltowej drogi Ełk- Regiel. Skręcamy w lewo i jedziemy prosto około 0,75 km. Na skrzyżowaniu z leśnymi drogami skręcamy w prawo. Punktem orientacyjnym jest znak Szkółka leśna czy coś w tym stylu. Jeśli nie pomyliliśmy drogi to po lewej miniemy dwa poletka leśnych upraw:
Szkółka leśna© RoboD
Po 200 metrach za drugą szkółka, na skrzyżowaniu skręcamy w lewo. Po prawej stronie będzie charakterystyczny znak - słup z trafo. Linia pociągnięta jest do małego budynku, który stoi przy brzegu jeziora Tatary Małe.
Trafo© RoboD
Po kolejnych 200 merach wjedziemy na odkryty teren - tu skręcamy w prawo. Jakieś dwa lata temu nieźle się w tym miejscu zakręciłem. Chłopaki wycięli kawał lasu... teren niby znajomy, a coś mi nie pasuje ;-) Fotka jest sprzed roku czy dwóch, ale teren zmienił się niewiele. Zdjęcie zrobione już po skręcie na dole małego zjazdu.
Wycięty las© RoboD
Po drodze, w gęstym lesie, miniemy rozjazd Y - obieramy lewą stronę. O dobrym kierunku powinien nas upewnić 'zielony strumień'. Nie sposób go nie zauważyć (teraz, potem to coś zielone pewnie zniknie)
Zielona rzeka© RoboD
Następny dość niebezpieczny element - krótki, ale stromy zjazd i jakże znajomy piach na dole.
Górka i zjazd© RoboD
Docieramy w końcu do przejazdu kolejowego Ełk-Białystok
Przejazd kolejowy© RoboD
Kilka zakrętów i osiągamy Jezioro Tatary Wielkie. Na krańcu południowego brzegu jest kanał wchodzący lub wychodzący do jeziora.
Kanał i Jezioro Tatarskie© RoboD
Parę metrów dalej znajdujemy na drzewie znak zielonego szlaku z jakże wymownym wykrzyknikiem na górze.
Szlak zielony© RoboD
Konia z rzędem temu, kto wypatrzy tu jakąś trasę. Chyba oprócz Mazovi, nikt w między czasie tędy nie chodzi / jeździ.
Krzaczory© RoboD
Proponuję pojechać trochę dalej, zgodnie ze strzałką w lewo na zdjęciu i skręcić (a właściwie zawrócić) ostro w prawo. Przejezdna rowerowo droga doprowadzi nas na sam brzeg jeziora.
Jezioro Tatary Wielkie© RoboD
Pamiętam, jak kiedyś jechałem wzdłuż brzegu. Jechałem to może za szumnie powiedziane, bo teren był wyjątkowo nieprzyjemny. Coś w rodzaju bagnistego podłożna w którym tonęło koło. Nie za głęboko, ale jechać się nie dało. Dzisiaj było znośnie. Poziom jeziora nieco opadł i droga, choć miękka, to nadawała się od biedy do jechania...
Szlak zielony© RoboD
...chyba, że spotkamy taką niespodziankę :-( Z jednej strony obejść tego nie można, bo teren wznosi się stromo do góry, a krzaczory przy tym jak drut kolczasty. Z drugiej, drzewo zaczyna sięgać wody.
Niespodzianka na szlaku© RoboD
Szlak skręca następnie w lewo i choć o tym wiedziałem, to zobaczyłem znak dość przypadkowo. Po górę prowadzi wąska ścieżka, a prawie na samym szczycie znajduje się zielona kreska. Ogólnie to nie polecam całego tego odcinka. Jadąc prosto (od znaku z wykrzyknikiem), też dotrzemy do leśnego drogowskazu. Osobiście rowerem wolę jechać niż nosić go na plecach.
Kontynuacją szlaku zielonego jest tzw. Tatarska Góra. Wzniesienie w środku lasu, z którego prowadzą krótkie, ale strome zjazdy lub podjazdy, jak kto woli. Trochę się w lesie 'zagubiłem' więc zdjęcie niżej nie przedstawia drogi ze szlaku, ale jest do niej bardzo podobne.
Okolice Tatarskiej Góry© RoboD
Po zjeździe z górki teren jest już względnie płaski. Jadąc w kierunku DK65 natrafimy na leśny drogowskaz. Proponuję skręcić w lewo w kierunku Nowej Wsi. Z lasu wyjedziemy tuż przed miejscowością w okolicach stacji paliw.
Leśny drogowskaz© RoboD
Wjeżdżamy do Nowej Wsi i kierujemy się na małą tamę
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© RoboD
Dalej, szutrowa dorga przetnie tory
Wiadukt© RoboD
I doprowadzi nas do wsi Barany. Stąd już afaltem rzut beretem od Ełku...
Zdjęcie z wycieczki rowerowej© RoboD
Opisana trasa, wraz z dojazdem i powrotem do miasta będzie miała około 40 kilometrów. Z punktu widzenia maratonowych wycinaków, jest pewnie łatwa i przyjemna, niemniej niektóre jej odcinki przy większych prędkościach mogą okazać się bardzo zdradliwe. W sumie częścią opianej wyżej trasy co roku odbywa się Gwiazda Mazurska. Z chęcią zobaczyłbym jak zawodowcy radzą sobie na tych trudniejszych fragmentach.
Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
47.37 km
20.00 km teren
02:20 h
20.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Bez deszczu
Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 0
Według prognoz miał być dzisiaj deszcz, a tymczasem była typowo letnia pogoda. Pełne słońce i lekki wiatr. No może trochę więcej jak lekki ;-)1. Jezioro w moim mieście
2.
3. Choć to nie góry, to czasmi trzeba się trochę namęczyć pokonując wzniesienia
4. Przystanek przed wjazdem do lasu
5. Jest Tyskie jest impreza :-)
6. Choć nie tęsknię za asfaltem to radością przywitałem takową nawierzchnię na drodze do Rożyńska. Wcześniej była tu fatalnej jakości szutrówka.
7. Jezioro Druglin Duży
Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
53.72 km
22.00 km teren
02:30 h
21.49 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Ciepło :-)
Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 31.05.2011 | Komentarze 7
Pogoda dzisiaj była jak w środku lata. Trochę dokuczał wiatr, ale raz wiał w twarz, drugi raz w plecy więc szło jakoś wytrzymać ;-) Kilka fotek z dzisiejszej trasy: Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
51.00 km
20.00 km teren
02:29 h
20.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Wiosennie
Środa, 11 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 3
Kolejny dzień wspaniałej pogody. Temperatury chyba nawet wyższa niż wczoraj. Miałem w planach jakiś dalszy wyjazd, ale pokręciłem się w zasadzie niedalekich okolicach miasta.Szutrowa droga Bienie - Chrzanowo
Wiadukt kolejowy, a właściwie jego mały fragment
Sprawdziłem jak miewa się 'Domek na wodzie'
Cmentarz wojenny żołnierzy niemieckich z I i II WŚ w Bartoszach
Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
60.00 km
45.00 km teren
03:00 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Wytwórnia chemiczna
Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 6
Wybrałem się dzisiaj ponownie do 'Wytwórni Chemicznej'. W domu, ze zdziwieniem, okryłem, że poprzednio byłem tam w maju 2008 :-O czyli równe trzy lata temu. Dżizassss... jak ten czas z#@$^$&&*a :-( Pogoda wycieczki wspaniała, pełne słońce. Wiatr w zasadzie mi nie przeszkadzał, ponieważ większość początkowego dystansu pokonałem lasem.Jedna z polnych dróg, którymi miałem okazję dzisiaj podróżować.
Wejścia 'strzeże' podwójna brama, która nie ma jednak po bokach żadnego ogrodzenia :-) Kiedyś przez wejście szły tory, ale obecnie zostało po nich tylko wspomnienie.
Brama zawiązana jest solidnym łańcuchem z jakiejś maszyny...
......i dodatkowo zabezpieczona rdzewiejącym drutem kolczystym.
Jedna w kilkunastu hal produkcyjnych. Obecnie od wielu lat pusta i niszczejąca. Całość kompleksu rozrzucona jest na kilkunastu hektarach. Budynki ze względów bezpieczeństwa zlokalizowane są co około 100 metrów i otocznie solidnym wałem ziemnym.
Wewnątrz kompleksu istnieje sieć dróg z lanego betonu. Stan nawierzchni oceniłbym na dość dobry. Wcześniej, ze względu na ciemne zabarwienie myślałem, że to asfalt. W sumie to właśnie te drogi tknęły mnie w 2008 do wyjazdu, kiedy na mapie zobaczyłem w środku lasu dość dziwnie wyglądające symetryczne ścieżki.
Można powiedzieć, że to zabytkowa latarnia ;-)
Jedna z ramp przeładowczych. Podobnie jak hale produkcyjne, otoczona jest wałem ziemnym, ale o podwójnej wysokości.
Inne zdjęcia z wypadu z maja 2008: klik 1 i klik 2
Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
36.20 km
12.00 km teren
01:42 h
21.29 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:23.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Rekreacyjnie
Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 0
Takie tam popołudniowe jazdy... Telefoty z trasy poniżej: Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
18.75 km
2.00 km teren
00:50 h
22.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Deszczowy...
Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 02.05.2011 | Komentarze 0
...zimny i ponury :-( Taki to był 1 maj w tym roku. I aby nie było tak do końca źle, to wklejam sobie kwiatki z sobotniego grila. Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
41.10 km
0.00 km teren
02:00 h
20.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
Rower:Planet
Do/z pracy x2
Piątek, 29 kwietnia 2011 · dodano: 30.04.2011 | Komentarze 0
Do/z pracy x2Od dzisiaj Acera z zimówce, Deore w Meridzie
Kategoria Do/z pracy, Fotograficznie, Sprzęt
Dane wyjazdu:
54.50 km
5.00 km teren
02:30 h
21.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Rekreacyjnie
Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 29.04.2011 | Komentarze 6
Pogoda właściwie letnia. +24*C i pełne słońce. Do pełni szczęścia brakowało jeszcze tylko bezwietrznej pogody. Miałem wrażenie, że wmordewind wiał w każdym kierunku, w którym jechałem ;-)Jezioro Selment Wielki
Lokalna asfaltowa droga
Most kolejki wąskotorowej
Rzeka Małkiń
Stray młyn, obecnie lokalna elektrownia wodna
Szutrowa droga
Bliżej niezidentyfikowane kwiaty
Kategoria Fotograficznie
Dane wyjazdu:
31.20 km
12.00 km teren
01:25 h
22.02 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:18.0
Rower:Merida MATTS SUB-20V
Rekreacyjnie
Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 2
Rekreacyjnie, po południu. Wyszedłem, jaki grom... deszcz :-O Widać świecące słońce i krople... Na szczęście 'intensywność' tego opadu nie zmoczyła nawet całkowicie chodnika.Jedna mała telefota z trasy:
Kategoria Fotograficznie